Tłumaczenia - Biuro tłumaczeń - Biura tłumaczeń

Archiwum autora

26
Lip

Mam to szczęście, że bardzo lubię swoją pracę…

Mam to szczęście, że bardzo lubię swoją pracę…

VIVALANG: Zacznijmy nietypowo - czy dyrektor VIVALANG ma czas na jakieś hobby? Grzegorz Kucharczyk: Myślę, że muszę mieć czas na hobby. Leszek Czarnecki w ostatniej swojej książce pisze, że w pracy managera bardzo ważne jest pielęgnowanie zainteresowań i pasji innych niż praca - całkowicie się z tym zgadzam. W moim przypadku jest to wędkowanie, a bardziej precyzyjnie spinning rzeczny. Ot taki instynkt łowcy (śmiech). VIVALANG: …ale VIVALANG to uznana marka w branży tłumaczeniowej i pewnie nie byłoby to możliwe, gdyby nie stuprocentowe zaangażowanie i jasno wyznaczony cel. Jak buduje się sukces firmy ? G.K.: Według mnie sukces opiera się na konsekwentnym budowaniu firmy z charakterem. Stawiamy na nowoczesność i uczciwość w stosunku do naszych klientów, pracowników i współpracowników. Starannie dobieramy pracowników, głęboko wierzymy w ich zdolności i twórczy potencjał. W przypadku klientów staramy się stworzyć elastyczną ofertę stosownie do ich potrzeb. Na przykład, jeśli Project Managerowie (PM) w Dziale Konferencyjnym mają do wykorzystania dwa różne rozwiązana techniczne podczas konferencji, z których jedno jest proste w obsłudze i niskokosztowe, drugie – supernowoczesne, spełniające unijne standardy jakości i przy tym znacznie droższe, zawsze doradzamy naszym klientom to, które